Duchy i wszelkiego rodzaju stworzenia nadprzyrodzone zagościły w naszej kulturze chyba już na wieczność: mamy niezliczoną ilość filmów, seriali, książek, komiksów, obrazów, artykułów o paranormalnych zjawiskach tak często wykorzystywanych w dzisiejszym czasie jako machina przyciągająca ciekawych widzów czy publiczność.
"Szósty zmysł" opowiada historia świetnego psychologa, pomagającego dzieciom z rozwiedzionych lub paralogicznych rodzin funkcjonować i zrozumieć, to, co się dzieje w ich życiu. Pewnego razu, jeden z jego pacjentów, dorosły już, wkrada się do jego domu i strzela do doktora, popełniając następnie samobójstwo. Chłopak twierdził, że doktor pomylił się w diagnozie i już ma dość takiego życia.
Następnie miejsce ma przeskok w czasie i widzimy następny rok. Doktor stara się pomóc małemu chłopcu z takimi samymi objawami jak ten, który odebrał sobie życie rok wcześniej w jego domu. Sprawa jest o tyle dziwna, że chłopiec twierdzi, że widzi i słyszy duchy. Czy doktor mu uwierzy?
Film jest FENOMENALNY. Stopniowo budowane napięcie przekonuje widza, że coś jest na rzeczy i za chwilę się wydarzy, lecz nie jest to typowy straszak, gdy coś wyskakuje zza roku i na chwile powoduje, że twoje serce przestaje bić. Nie! Tutaj akcja, mimo, że powolna momentami, toczy się krok po kroku, przygotowując nas na moment kulminacyjny, gdy wszystko nabiera sensu i staje się jasne.
Jest ciekawie, intrygująco i klimatycznie.
Zakończenie dosłownie wbija widza w fotel i sprawia, że chce się przewinąć film od początku i jeszcze raz go obejrzeć.
Naprawdę, z całego serca polecam Wam ten film: nie jest on tylko o chłopcu z wyjątkowym darem: są w nim również poruszone inne kwestie takie jak przyjaźń, zaufanie czy miłość matczyna, do własnego dziecka.
"Szósty zmysł" jest idealnym filmem dla miłośników odrobiny fantastyki w ich monotonnym życiu. Ogląda się go świetnie, nie nudzi a ścieżka dźwiękowa wraz z bardzo dobrą grą aktorską całość uzupełnia i dopina na ostatni guzik.
"Szósty zmysł" 9/10
-M
Powiem tak: obejrzę! I to pewnie jeszcze w tym tygodniu. Obejrzałbym dziś, ale wieczorek mam już zaplanowany, więc przekładam na najbliższy wolny termin! Koniecznie muszę to zobaczyć :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńindywidualnyobserwator.blogspot.com
Uwielbiam ten film! Zdecydowanie jeden z moich ulubionych. Świetna obsada, zwłaszcza Haley Joel Osment, jako tak młodziutki aktor, jest genialny w swojej roli :) Pierwszy raz obejrzałam "Szósty zmysł" dobrych kilka lat temu i do dzisiaj pamiętam silne emocje połączone z nutą adrenaliny podczas oglądania. Naprawdę świetna produkcja, chyba muszę ją sobie odświeżyć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
rude-pioro.blogspot.com
Bardzo dobry film, tak jak mówisz trzyma napięcie i zaskakuje. Trzeba też pochwalić Osmenta, który udźwignął ciężar tej złożonej roli :) Aż mam ochotę do niego wrócić, bo wiele spraw już zatarło mi się w pamięci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Jakim cudem dotąd nie poznałam tego filmu? Zapowiada sie wspaniale. Bruce, psychologia, napięcie - czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam na jesienny konkurs ☺
Oglądałam ten film. Jest świetny strasznie mi się podobał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://kochamczytack.blogspot.com
Coś mi gdzieś świta, jak patrzę na ten plakat. Ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć, czy go oglądałam. Jeżeli okaże się, że nie- chętnie sięgnę po niego w jeden z deszczowych wieczorów ;)
OdpowiedzUsuń❀
Klasyk, i tyle :) Ale bardzo dawno go nie widziałam, musiałabym sobie trochę odświeżyć pamięć. Jeśli podobał Ci się ten film to polecam Ci "Inni" z Nicole Kidman, równie świetny ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Przy gorącej herbacie
Oglądałam, podobał mi się :) Chętnie znowu do niego wrócę :)
OdpowiedzUsuńAż mi wstyd, że nie widziałam tego filmu :D
OdpowiedzUsuńWielokrotnie słyszałam już tytuł tego filmu i wiem, że to klasyka, ale jakoś niespecjalnie mnie do niego ciągnie. Ogólnie trzymam się z daleka od horrorów i thrillerów, bo wiem, że nie skończyłoby się to dla mnie zbyt dobrze ;)
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl