Cześć!
Postanowiłam zacząć nową serię na blogu pt. "Kosowe Podróże".
Pewnie zastanawiacie się jak to będzie wyglądało? Zasada jest prosta: moje zamiłowanie do podróżowania z miesiąca na miesiąc rozwija się coraz bardziej dynamicznie: postaram się napisać Wam rady jak podróżować tanio a wygodnie, gdzie najlepiej spać, jak najlepiej kupować bilety autokarowe, samolotowe, pociągowe, jak się pakować i co pakować: traktujcie to jak poradnik turysty, bo to mniej więcej tym będzie.
Posty będą też związane z moją zaczynającą się (mam nadzieję) podróżą za ocean. Jeśli jesteście ciekawi o co dokładnie chodzi, piszcie w komentarzach a stworzę o tym osobny post bo jest to dość ciekawy program :)
Oprócz tego pamiętajcie, że jestem uczennicą technikum turystycznego, gdzie zdobywam wiedzę praktyczną jak i teoretyczna w większym lub mniejszym stopniu przekładającą się na rzeczywistość (troszkę się znam albowiem hah)
Tyle tytułem wstępu. Piszcie jak podoba Wam się taka seria :)
"Czy opłaca się wyjeżdżać na wycieczki z biurem podróży?"
Od bardzo dawna podróżowanie jest nieodzowną częścią usług, które non stop się rozwijają i rosną w siłę. Dawno temu, gdy Pan Thomas Cook założył pierwsze biuro podróży prawdopodobnie nie wiedział co rozpoczyna. Obecnie swoimi kuszącymi ofertami czarują nas wielkie biura typu: TUI, Neckermann, Itaka i wiele wiele innych.
Jednak często pojawia się pytanie: Czy taka sama wycieczka zorganizowana samemu nie wychodzi taniej?
Niestety nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Osobiście powiedziałabym, że i tak i nie.
Ogromną zaletą biura podróży jest to, że my zlecamy im zajęciem się wszelkimi usługami (bo pamiętajmy, że wycieczka składa się z wielu innych, drobnych usług jeśli mówimy o tak zwanej pobytówce np: w Grecji przez tydzień)
W tym wypadku my tylko podpisujemy papiery i płacimy. Nic więcej nie leży w naszej gestii, bo biuro organizuje resztę -> jest to opcja dla tych leniwych lub zapracowanych.
Z drugiej strony zorganizowanie wycieczki samemu jest ogromną inwestycją czasu: być może wydaje się Wam, że jest to łatwe, ale siedząc na jedną destynacją i organizując trasę, spędziłam tydzień i nadal nie byłam pewna czy wszystko będzie dobrze. Z drugiej jednak strony, koniec końców wychodzi to dużo taniej niż taka wycieczka z biura podróży z prostego powodu: nie doliczamy kosztów manipulacyjnych czy chociażby marży biura.
Czy jednak opłaca się jechać z biurem?
Tak, jak najbardziej. Najlepszą opcją są oferty LAST MINUTE i FIRST MINUTE, które oferują najlepsze ceny za wycieczki pobytowe i objazdowe. Tutaj jednak najbardziej polecałabym jechać na pobytówki z biurami: kiedy jedziemy do hotelu z prostym zamiarem by się opalać, jest nam wszystko jedno.
Gdy jednak jedziemy by pozwiedzać, dużo bardziej opłaca sie to robić samemu, na własną rękę, bez presji czasu i grupy. Oczywiście nie zawsze wychodzi to taniej bo zależy to od destynacji i tego, co chcemy zwiedzać, ale w 90% jest to bardziej satysfakcjonująca wycieczka niż taka zorganizowana przez biuro.
Podsumowując: z ofert biur turystycznych korzystają wszyscy lubiący wygodę i komfort z minimalnym wysiłkiem. Sztuką jest, zorganizować sobie samemu wycieczkę wedle uznania, opracować trasę, zamówić hotel, przelot/ przejazd i z mapą ruszyć w świat. Nie każdy to lubi i nie każdy musi się do tego stosować;
Biura Podróży są po to by ułatwić turystom życie i zapewnić świetny wypoczynek bez żadnych problemów. Jeśli więc lubicie sobie odpocząć i po nic nie robić -> jak najbardziej możecie.
A wy jak wolicie podróżować? Samodzielnie czy z biurem podróży?
Ja chyba wolę bez biura podróży. Wiadomo wszystko załatwią, bywają ciekawe oferty, ale jednak ciężko wybrać coś co w pełni by mnie satysfakcjonowało. Nie wszystkie punkty wycieczki zawsze są interesujące i cięzko trafić w gusta każdego. No i tyle teraz mówi się o ludziach, którzy wyjeżdżają i ostatecznie nocują na dworcach bo biuro oszukało, zbankrutowało, nie pokryło opłat naszych wczasów :D
OdpowiedzUsuńprettyfreckless.blogspotk.com
To tak też prawda, ale zazwyczaj takich ludzi do kraju sprowadza ubezpieczyciel :)
UsuńOgólnie z biurem podróży jeszcze nigdy nie podróżowałem, głównie z jakąś wycieczką, a to jest chyba dość podobnie, bo tak czy tak, czas jest zorganizowany i trzeba się słuchać kogoś. Myślę, że wszystko zależy od tego, po co właściwie jedziemy. Pewnie, jak chcemy odwiedzić krewnych, poszaleć na zakupach i pozwiedzać kilka wybranych osobiście miejsc, to lepiej prywatnie, ale jeśli chcemy po prostu pojechać pierwszy raz w dane miejsce i wszystko nam w sumie jedno, co będziemy tam robili, bo i tak nie znamy okolicy, to lepiej z biurem. Czekam na post o podróży za ocean :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńindywidualnyobserwator.blogspot.com