Witajcie w ostatnim dniu tego roku!
Jest tyle rzeczy które się wydarzyły, za które jestem wdzięczna i szczęśliwa, że miałam okazję je zrobić. Przede wszystkim w tym roku postanowiłam zaryzykować i zacząć spełniać swoje marzenia o czym możecie przeczytać w poście: Wycieczka za ocean, czyli American Dream: CZ. 1 REKRUTACJA I PROGRAM
Otrzymałam od was niesamowicie pozytywne komentarze, zagrzewajace i pokrzepiające za co naprawdę dziekuje. Na początku nie chciałam się tym dzielić na blogu, z prostej przyczyny: nie jest to jego tematyka. Po jakimś czasie jednak zrozumiałam, że być może ktoś z Was, czytających, ma podobne plany lub nie wie co i jak. Jeśli mam okazję się podzielić swoją wiedzą i doświadczeniem, oczywiście musialam to zrobić.
Jak wspomniałam, ten rok był długi ale owocny: udało mi się spełnić parę malutkich marzen jak np: spanie na plaży czy krótkie, objazdowe wakacje PolskimBusem. Otaczają mnie ludzie na których mogę liczyć w mniejszym lub większym stopniu, ale mimo wszystko, jestem zadowolona z tego co mam. Mam nadzieję, że w następnym roku stanie się jeszcze wiecej świetnych rzeczy, jeszcze więcej marzen uda się spełnić i np: wydać planowaną książkę :)
Teraz gdy już sobie pogadałam o sobie, tak bardzo skromnie :P Chciałam przejśc do najlepszych książek przeczytanych w tym roku:
2. Kasacja
3. Zaginięcie
4. Misery
I filmy:
1. Pulp Fiction
6. Agentka
9. Mr. Nobody
10. Gangster
Oprócz perełek zdarzyły się też książki i filmy, które zupełnie nie przypadły mi do gustu. Pamietajcie jednak, że jest to czysto subiektywne spojrzenie: to że mi się coś nie podoba, nie znaczy że jest złe :)
Najgorsze książki przeczytane w 2015:
3. 50 twarzy Greya
Najgorsze filmy, obejrzane w 2015:
1. Wizyta
2. Knock Knock
Tak wygląda moje podsumowanie roku. Przeczytałam MEGA dużo, świetnych książek, obejrzałam dużo klasyków kina (zaległych oczywiście) a drugie tyle jeszcze przede mną.
Życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku i dużo dużo dużo owocnej pracy w następnym!!
Do zobaczenia za rok!
Koleżanka od dawna namawia mnie na obejrzenie "Najdłuższej podróży", skoro tobie tak bardzo się podobała, to może i ja się skusze.
OdpowiedzUsuńczytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/
Haha, 50 twarzy nie czytałem, ale dam głowę, że też uznałbym za jedną z najgorszych książek xD Faktycznie, dużo klasyków jest! Powodzenia w Nowym Roku! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńindywidualnyobserwator.blogspot.com
Zgadzam się, "Powód..." jest okropny! Szczęśliwego nowego roku!
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Muszę sięgnąć w końcu po "Kasację" Remigiusza Mroza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę samych sukcesów w nadchodzącym roku!
houseofreaders.blogspot.com
Czytałam tylko Greya i Eleonora i Park.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
http://krainaksiazek0.blogspot.com/
Ciekawe zestawienie. Muszę w końcu przeczytać książki Kinga no i Mroza :)
OdpowiedzUsuńCo do filmów zapraszam do wzięcia udziału w moim wyzwaniu filmowym ^^