Stronq główna

czwartek, 23 kwietnia 2015

"Jestem John Constantine (...) Podążam moja ścieżką samotnie ponieważ.. bądzmy szczerzy, kto byłby na tyle szalony by iść ze mną?" Serial Constantine (2014)

Hej, cześć, witajcie. 

Dawno już nie mówiłam o żadnym serialu, dlatego także postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią na temat serialu "Constantine"

Na początku musze wspomnieć, że serial ten oparty jest na komiksie Hellblazer, w którym pojawia się postać Johna Constantina: egzorcysty, maga i mistrza okultyzmu, który chroni ludzi przed demonami.
Przyznam szczerze, że za wiele na temat komisku nie wiem, gdyż nigdy nie miałam okazji go przeczytać (a chętnie bym to zrobiła) aczkolwiek drugą ciekawostką jest fakt, iż w 2005 roku postał, (jeden z moich ulubionych filmów), film o tej samej nazwie z Keanu Reeves'em w roli tytułowego Johna. 
Wracajac do serialu: opowiada on historię Johna, który od zawsze toczy walkę z siłami zła jak i poniekąd dobra. Jak możemy się domyślać, John jest dość kontrowersyjny: ma mroczne poczucie humoru i jest indywidualistą. 

Jako fanka seriii typu: demony, czarownice, okultyzm, duchy, egzorcyzmy i cholera wie co jeszcze, od razu po zwiastunie wiedziałam, że razem z Johnem bardzo się polubimy. 
Serial jest utrzymany w tematyce demonicznej: pokazuje, że świat który my, zwyczajni ludzie, widzimy tak naprawdę może być (lub jest) całkowicie inny. Nie wiemy co nas otacza i co nadchodzi. Na szczęście Constantine wie i stara się temu zapobiec. 

Oczywiście, John ma także swoją przeszłość: pewne wydarzenia cały czas dają o sobie znać, przez co jesteśmy w stanie dostrzeć "duszę", której sam bohater mówi, że nie posiada. 
Dużym plusem jest równiez wykonanie serialu: nie jest tak bardzo przewidywalny i schematyczny jak mogłoby się wydawać. Jasne, jesteśmy w stanie przewidzieć, że pewne sytuację zakończą sie w taki a nie inny sposób, aczkolwiek tutaj, przy tego rodziaju tematach tak jakby nie ma innego wyjścia. 
Wielkim plusem jest również cała fabuła pierwszego sezonu: budowane napięcie, podróże i ewolucja wszystkich postaci, w tym samego, okrutnego i sarkastycznego Johna Constantina. 

Niestety, serial w tym momencie stoi pod znakiem zapytania: sezon pierwszy miał początkowo mieć 23 odcinki, lecz z powodu zbyt niskiej (tak myśle, że dlatego) oglądalności został zredukowany do 13 odcinków. 
Nie wiadomo, czy kontrakt na następne sezony zostanie przedłużony: wielka szkoda, bo "Constantine" miał naprawde dużo do zaoferowania  fanom nadprzyrodzonych zjawisk. 


Reasumujac: Serial "Constantine" jest przepełniony sarkastycznym humorem Johna oraz stworami nadprzyrodzonymi: od szamanów po jakies mityczno-religijne stworzenia. Zdecydowanie nie jest uniwersalny: są ludzie, którym kompletnie sie nie spodoba. Jednego czego nie można zarzucić serialowi to brak klimatu. "Constantine" przenosi widza do innego świata i gwarantuje mu 45 minut świetnej, przerażajacej momentami wycieczki. Jeśli należycie do grona osób lubiących tego typu tematykę, gwarantuję Wam, że przygody Johna Constantina będzie oglądać z wielką chęcia. 
Oczywiście serial dostępny jest w internecie na wielu stronach z serialami online (nie jest i pewnie nie będzie nadawany w Polsce) 
Zapraszam także i polecam, przed serialem, obejrzeć sobie filmową adaptację o której wspomniałam już wyżej: warto. 




POLECAM!



 Serial: "Constantine" (sezon 1) 8/10
-M 


11 komentarzy:

  1. nie widziałam, ale może kiedyś zobacze z ciekawości. Serdecznie pozdrawiam. www.nacpana-ksiazkami.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. W ogóle nie słyszałam o tym serialu, obecnie pochłania mnie "Forever", bardzo polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam o "Forever" ale może kiedyś zacznę go ogladać :D Na razie natomiast mam trochę za dużo seriali i definitywnie za mało czasu :(

      Usuń
  3. świetny serial z trochę za małym budżetem. Hellblazer daje duże możliwości i mogła powstać z tego ciekawa produkcja dla starszej publiczności. Jestem zakochana w Johnie i jego akcencie ;) Jeśli jesteś ciekawa, wpadnij do mnie na recenzję tego serialu :)
    http://sklep-z-pamiatkami.blogspot.com/2015/04/my-names-john-constantine-czyli-o.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszalam o tym serialu, ale oglądam ich już tyle, że z tym spasuję :P

    http://ksiazkoweimperium-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez tak zawsze myślę a potem znajduje kolejny fajny serial, który zaczynam oglądać xd

      Usuń
  5. Serialu nie oglądałam, ale film bardzo mi się podobał i żałuję, że tak odwlekają nakręcenie drugiej części.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, nie będzie drugiej cześci filmu z Keanu.. Mi także bardzo się podobał, mimo, że w serialu jest przedstawiony John w bardziej "dokładny" sposób.

      Usuń
  6. Czy tylko do mnie nie przemawiają żadne seriale ?;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak xd :P Obejrzyj jeden a już pójdzie potem :3 Wierz mi :P

      Usuń